niedziela, 14 lutego 2010

Ostatnimi czasy usłyszałem słowa pewnego mądrego człowieka, powiedział on, że szkoła nie uczy nas w rzeczywistości, ona pokazuje nam czego sami musimy się nauczyć. Słysząc to, zażartowałem, że dzieci idąc do szkoły są mądre, a wychodząc z niej niekoniecznie. Rozpoczynając edukację byłem chyba troszkę mądrzejszy, może dla tego, że Ci panowie z TV w garniturach nie martwili mnie tak bardzo? A jedyne co się liczyło to kolejna wygrana bitwa na czele plastikowych żołnierzyków.
Polska ogłupia.

System szkolnictwa w naszym kraju to niedołężność kulawego ślepca poganianego krzykiem rozpaczy całej hałastry szyderców rodem spod monopolowego.

A kto o tym decyduje?

O dziwo nie jest tak fatalnie, patrząc na wykształcenie naszych wybranych stoimy nawet nawet, ale czy Ci ludzie potrafią podjąc odważną decyzje?


Żal moje cztery litery ściska gdy widzę, że wsparcie wybitnej polskiej młodzieży jest coraz mniejsze.
Kończę smęcic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz