środa, 17 lutego 2010

Leonid Rozgonow, rosyjski chirurg, który przeprowadził operację wycięcia wyrostka robaczkowego sam na sobie. W czasie jego misji polarnej zaczął go bolec brzuch w dolnej partii, odczuwał nudności, w każdym razie występowały typowe objawy dla tej przypadłości. Z racji tego, że stacja była odcięta od całego świata był zmuszony zaryzykowac lub umrzec.Jego koledzy ze stacji pomagali mu w czasie operacji, podawali instrumenty, pilnowali aby nie zasnął.


Operacja zakończyła się sukcesem, po kilku dniach, bohaterski chirurg doszedł do siebie. Ta historia zszokowała mnie, przywołuje mi na myśl absolutną chęc przeżycia, która jest silniejsza od wszystkiego. Przychodzi też na myśl porównanie do wilka który odgryza swoją nogę gdy wpadnie w sidła. W każdym razie jest to najgłośniejszy przypadek samopomocy lekarskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz