sobota, 6 marca 2010

Internet Explorer pogrzebany (pół)żywcem

Firma Aten Design Group z siedzibą w Denver zorganizowała spotkania, którego tematem było pożegnanie się z usługą Microsoftu, konkretnie chodzi o przeglądarkę IE6 (Internet Explorer 6).

Spotkanie jak każde inne, pracownicy z dystansem, postanowili trochę się pośmiać i wyprawili pogrzeb jednej z najbardziej znanych przeglądarek. Ogłosili go wszem i wobec, jednak na pewno miny mieli nieprzeciętne gdy na ich happening przysłano bukiecik kwiatów z bilecikiem podpisanym przez samych pracowników Microsoftu (Internet Explorer team)

Z Denver do Waszyngtonu, gdzie mieści się siedziba internetowego giganta nie jest wcale tak daleko. Szkoda, że pracownicy sami się nie pofatygowali, ale cóż, myślę, że jeszcze nie jeden program Microsoftu będą żegnać w podobny sposób.

niedziela, 28 lutego 2010

Siatkówka

Piękny sport, ale dopiero od pewnego momentu.

Zastanawiało mnie kiedy siatkówka staje się piękna. Otóż nie od razu. Przez długi czas osoba trenująca ją kaleczy ten szlachetny sport. To zrozumiałe i jak najbardziej normalne gdyż ta dyscyplina wymaga ogromnej precyzji, rozwoju fizycznego całego ciała.
Dopiero gdy nasz poziom techniczny osiągnie przyzwoity pułap, zasięg łapania piłki będzie wystarczająco wysoki aby móc swobodnie umieścić piłkę w boisku wtedy przygoda się rozpoczyna. Ta dyscyplina sportu daje satysfakcje dopiero po latach treningu. W przeciwieństwie do piłki nożnej i koszykówki. Grając w kosza i nogę można się świetnie bawić ze znajomymi, poruszać przyzwoicie.

Siatkówka różni się tym, że dopiero przyzwoite umiejętności pozwalają na satysfakcjonującą grę.





Trochę piękna tego sportu chciałbym zaprezentować na powyższym filmiku. W roli głównej reprezentant Francji. Były zawodnik polskiego klubu - Jastrzębskiego Węgla. Aktualnie gracz Panathinaikosu Ateny.

środa, 24 lutego 2010

Martin Lechowicz. Ktoś warty uwagi.

Bardzo polecam piosenki śpiewane przez Martina Lechowicza! Pół żartem, pół serio śpiewa o rzeczach które dotykają Nas wszystkich!
Oto próbka tego co Martin prezentuje.
Pozdrawiam go serdecznie!

...Z pamiętnika studenta...

Otworzyłem oczy, widok, który ogarniał mój wzrok nie był zachęcający... Pogoda mówiąca o tym, że dzisiaj są zajęcia... Nawet dwie zupki chińskie nie poprawiły humoru, mimo że Knorra.
Ogolić się? Nie... Trzeba trzymać studencki fason.

Wykłady, ćwiczenia, projekty... O czym Wy do mnie mówicie?

Pączek na osłodę. Oddanie moczu. Knorr w myślach... Pomidorowy.


Zjadłbym coś.


Idę spać.


niedziela, 21 lutego 2010

Jeszcze nigdy w życiu nie czułem się tak zmotywowany do wszelkiej pracy, nauki, jakiegokolwiek działania...

sobota, 20 lutego 2010

Porządek to rzecz względna, dla wielu nieład jest precyzją, a jak ma to się do naszych ubrań? :)
Nijak.
Chciałem zaprezentowac film który może trochę zaskoczyc. Dla mnie okazał się przydatny ;)



Ładnie i zgrabnie.

piątek, 19 lutego 2010

Złam sobie mózg!

Co Cię irytuje? Co drażni? Myślę, że nie do końca wiemy ;)


Jedna z najbardziej niezrozumiałych, łamiących psychikę animacji. Miłego oglądania
Zarabianie w sieci? Według niektórych mit, a według innych dobry sposób na dodatkową kasę.
Nie jeden wyszedł na tym dobrze, reszta zniechęcona brakiem natychmiastowych efektów zrezygnowała :)

Jeśli chcecie poczytac o tym więcej, to zapraszam tutaj




środa, 17 lutego 2010

No niech mi tylko ktoś powie, że śpiewac każdy może !
Nie mam pojęcia kto powiązał tą piosenkę z dziewczyną machającą porem, ale też chcę namiar na tego dealera :))

Pierwszym wcieleniem zespołu Loituma był septet zwany Jäykkä Leipä (fin. Czerstwy chleb) powstały jesienią 1989 na wydziale Muzyki Ludowej muzycznej akademii Sibeliusa. W oryginalnym składzie znajdowali się wokaliści Sanna Kurki-Suonio i Tellu Paulasto, którzy później wyjechali do Szwecji, by dołączyć do zespołu Hedningarna, którego członkinią jest również Anita Lehtola. Przez lata grupa podążała swoją własną muzyczną ścieżką, wykorzystując różne muzyczne wpływy w swej twórczości, dzieląc ją na nurty muzyczne o różnych pochodzeniach. W 1997 zespół wybrano kapelą roku na festiwalu muzyki folkowej w Kaustinen.

W maju 2006 refren ich utworu zatytułowanego Ievan Polkka użyto w animacji wykonanej we Flashu, która szybko rozpowszechniła się w Internecie. Zapętlona animacja utrzymana jest wmangowej stylistyce i przedstawia dziewczynkę (Orihime Inoue pochodząca z anime Bleach, odcinek drugi) obracającą trzymanego w ręce pora. W rzeczywistości animacja nie ma żadnego związku z treścią piosenki opowiadającej o dziewczynie, która mimo zakazu matki udała się na tańce.


To nam mówi Wikipedia.


Leonid Rozgonow, rosyjski chirurg, który przeprowadził operację wycięcia wyrostka robaczkowego sam na sobie. W czasie jego misji polarnej zaczął go bolec brzuch w dolnej partii, odczuwał nudności, w każdym razie występowały typowe objawy dla tej przypadłości. Z racji tego, że stacja była odcięta od całego świata był zmuszony zaryzykowac lub umrzec.Jego koledzy ze stacji pomagali mu w czasie operacji, podawali instrumenty, pilnowali aby nie zasnął.


Operacja zakończyła się sukcesem, po kilku dniach, bohaterski chirurg doszedł do siebie. Ta historia zszokowała mnie, przywołuje mi na myśl absolutną chęc przeżycia, która jest silniejsza od wszystkiego. Przychodzi też na myśl porównanie do wilka który odgryza swoją nogę gdy wpadnie w sidła. W każdym razie jest to najgłośniejszy przypadek samopomocy lekarskiej.

wtorek, 16 lutego 2010

Każdy tańczyc może, trochę lepiej lub trochę gorzej, często słyszymy... Utarło się to tak bardzo, że czasami usprawiedliwiamy tym swoje lenistwo, ewentualnie kompletny brak chęci do zabawy.
A może jednak zamiast przejmowac się tym, że żaden z nas Pudzian by tańczyc jak ta lala weźmy sprawy w swoje ręce, trochę odwagi i na parkiet ;)


Taki taniec na pewno zrobiłby furorę, wystarczy trochę chęci, prób, dystansu do siebie i naprawdę rewelacyjnych znajomych :))

To jest takie przykre gdy w życiu Nas coś omija, prezent na gwiazdkę, lizak na dzień dziecka, premia w pracy, pamięc bliskich, a już uwaga przełożonych w partii to dopiero...
Szczerze szanownej Pani współczuję i życzę większego szczęścia przy następnych razach.



Z drugiej strony o gustach się nie dyskutuje, jednak szokująca wypowiedź Pani Beger... Szokuje:)